Ciąg dalszy eksperymentu patchworkowego.Tym razem chustecznik dla dziecka.Technika jest dość czasochłonna,ale na tyle fajna,że zrobię kilka innych prac.
A ja wczoraj napisałam Ci komentarz i go nie widzę ;(
napisze zatem jeszcze raz. Baaardzo cudny ten chustecznik. Świetnie zrobiony. Zwierzaki takie "fajniaste". Ja właśnie robię sobie jedną pracę , używając właśnie patchwork painting ;)
Jagodzianko-takie kolorowe prace,to mi się z Tobą kojarzą właśnie,bo optymizmem biją po oczach;p As-ku- ja trochę jak ten paw-chwalę się,czym mogę;p Dzięki dziewczyny za wizytę!
Nazywam się Magdalena. Ten blog będzie głównie o moim zmaganiu się z decoupage. Nie mam zapędów ekshibicjonistycznych,więc nie będę nikogo zadręczać swoim osobistym życiem...Decoupage zajmuję się stosunkowo krótko,ale już zdążyłam połknąć bakcyla. Jestem samoukiem i moja wiedza,opiera się na poszukiwaniach w necie i wirtualnych spotkaniach z innymi decoumaniaczkami. Zapraszam wszystkich,którzy zarażeni są "bakterią decu" lub nie boją się nią zarazić:-)
Kontakt ze mną: hot-shop@wp.pl
Świetny pomysł. Radosna ta Twoja praca. Wspaniale dobrałaś te wzorki. Efekt fastrygi bardzo mi się podoba. Tak go dopracowałaś, że aż miło.
OdpowiedzUsuńWiesz ciągle wzdycham do tego Twojego notesika scrapbookingowego-rewelacja.
OdpowiedzUsuńMałgoś nei wzdychaj,tylko adres wysyłaj-podeślę Ci taki:)
OdpowiedzUsuńDziękuję dziewczyny-taki śmiechowy ten chustecznik,nie?;p
A ja wczoraj napisałam Ci komentarz i go nie widzę ;(
OdpowiedzUsuńnapisze zatem jeszcze raz. Baaardzo cudny ten chustecznik. Świetnie zrobiony. Zwierzaki takie "fajniaste". Ja właśnie robię sobie jedną pracę , używając właśnie patchwork painting ;)
Pozdrawiam, Jagodzianka.
Słodki ten chustecznik:)Trochę zmieniło się u Ciebie,fajnie z tymi ptaszorkami:)
OdpowiedzUsuńJagodzianko-takie kolorowe prace,to mi się z
OdpowiedzUsuńTobą kojarzą właśnie,bo optymizmem biją po oczach;p
As-ku- ja trochę jak ten paw-chwalę się,czym mogę;p
Dzięki dziewczyny za wizytę!
Chustecznik rewelacyjny :)
OdpowiedzUsuń