To szkatułka nad którą się znęcałam dość długo.Najpierw była dziewczynka,potem róże,a potem..nie mialam pomysłu co dalej.No i pochlapałam,pomaziałam patyną,dół pobejcowałam i pobieliłam lekko ...wyszło jak widać.Lakierowana niezawodną Boną Resident.
Nazywam się Magdalena. Ten blog będzie głównie o moim zmaganiu się z decoupage. Nie mam zapędów ekshibicjonistycznych,więc nie będę nikogo zadręczać swoim osobistym życiem...Decoupage zajmuję się stosunkowo krótko,ale już zdążyłam połknąć bakcyla. Jestem samoukiem i moja wiedza,opiera się na poszukiwaniach w necie i wirtualnych spotkaniach z innymi decoumaniaczkami. Zapraszam wszystkich,którzy zarażeni są "bakterią decu" lub nie boją się nią zarazić:-)
Kontakt ze mną: hot-shop@wp.pl
to chyba spotkamy się 10-tego ?
OdpowiedzUsuńAgatko..TAK!!! Chciałam do Ciebie pisać z zapytaniem czy będziesz:) Hurra!Weź duużo lal:)
OdpowiedzUsuńA....! Zjadło mi komentarz... Śliczna ta szkatułeczka!
OdpowiedzUsuń