Dziewczyny zajmujące się scrapem chyba mnie odstrzelą za to,że TO umieszczam w zakładce scrapbooking.To profanacja tego pojęcia,ale do decu też mi nie pasuje;p Przepiśnik dla mnie,bo mój "rodowy" zeszyt pęka w szwach i muszę mieć miejsce na nowe przepisy ( no forum są smakowite). Sekretnik dla Paulinki-przyjaznej duszy mojej córki.
wtorek, 1 lutego 2011
Przepiśnik i sekretnik:-)
Dziewczyny zajmujące się scrapem chyba mnie odstrzelą za to,że TO umieszczam w zakładce scrapbooking.To profanacja tego pojęcia,ale do decu też mi nie pasuje;p Przepiśnik dla mnie,bo mój "rodowy" zeszyt pęka w szwach i muszę mieć miejsce na nowe przepisy ( no forum są smakowite). Sekretnik dla Paulinki-przyjaznej duszy mojej córki.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
a moim zdaniem bardzo fajnie wyszły :)
OdpowiedzUsuńJagna -dziękuję:)
OdpowiedzUsuńAluś..tak rozwijam,że mi Yvette nasza uświadomiła,że to ostrokrzew i do kwiatów nie pasuje...buhahah.
A Ty jak zaczniesz,to licz się ze zbieractwem i kolejnymi wydatkami...
fajne prace :)
OdpowiedzUsuńHocia zaskakujesz mnie.Bardzo fajne notesy.Przed scrapem to się wzbraniam czym mogę,właśnie przed wszelkim zbieractwem.Będę zamawiać u Ciebie ;)
OdpowiedzUsuńPrzepiśnik bardzo się mi podoba!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, Jagodzianka.