czwartek, 1 sierpnia 2013

Paryż na sianie.....wakacyjne lenistwo w toku:-)

Witajcie:-) Dzisiaj 1 sierpień, więc uświadomiłam sobie,że miesiąc wakacji za nami..a ja się pytam kiedy,gdzie,jak???  Miałam całe 3 dni urlopu w lipcu , ale mimo wszystko udaje mi się ładować akumulatory w weekendy nad morzem- ostatnio w Stilo -niedaleko Łeby/ Sasina. Super piasek, czysta ,ciepła woda, spokój-nie ma tłumów...miód:-) W tak zwanym międzyczasie powstało pudełko zasuwane z francuskim motywem. Lubię tą serwetkę-pewnie dlatego,że mojej córki serce bije mocniej do Francji. Życzę Wam dużo słońca i relaksu. A ja oddalam się, unurzać się w firmowym piekiełku,by potem docenić uroki weekendu...Liźnięta słońcem,M.








7 komentarzy:

  1. Jak zwykle, świetnie wykonałaś to pudełeczko! Super te paćkania, mazania, brudzenia.
    Wypoczywaj w weekendy, szczęściaro nadmorska :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Jesteś mistrzynią ciapania i brudzenia ;-) pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  3. Fantastyczne, ja wiem że się powtarzam ale dla mnie jesteś mistrzynią sponiewierania twórczego!
    Pozdrawiam i zazdroszczę morza:))

    OdpowiedzUsuń
  4. przepiekne to pudeleczko:) pozdrawiami duzo sloneczka zycze:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Też lubię francuskie klimaty i taki sposób ozdabiania, więc to pudełko bardzo mi się podoba. A ja co prawda trochę dłużej niż Ty, ale tegoroczne wakacje spędziłam daleko od ludzi czyli w Sasinie i podziwiałam latarnię Stilo :) Pozdrawiam i zapraszam do siebie :)))

    OdpowiedzUsuń
  6. Me gustan mucho tus trabajos, te felicito.

    OdpowiedzUsuń