Witajcie:-)
Sama nie wierzę,w to ,co zaraz napiszę,ale.... chyba zaczynam lubić ,tfu!..lawendę.
Byłam radykalną przeciwniczką, ponieważ wszędzie jej pełno-tak mi się opatrzyła,że miałam po dziurki w nosie,nie używając tego motywu. Do tego dochodziła moja natura przekory,że jak wszyscy ,to nie ja...no i JĄ omijałam,dopóty,dopóki koleżanka nie zamowiła herbaciarki z motywem lawendowym.
Jakoś tak w połączeniu kropek, za którymi przepadam,nie taka lawenda straszna ,jak ją malują;-p
Na całe szczęście zamówienie było na pudełko lekko pociapane,więc mogłam bezkarnie podłubać w swoim ulubionym stylu.
Cieszę się,że przybywa podglądających mój blog. Dziękuję za każdy komentarz,miło mi je czytać:-)
Pozdrawiam ...lawendowo,M.
Sama nie wierzę,w to ,co zaraz napiszę,ale.... chyba zaczynam lubić ,tfu!..lawendę.
Byłam radykalną przeciwniczką, ponieważ wszędzie jej pełno-tak mi się opatrzyła,że miałam po dziurki w nosie,nie używając tego motywu. Do tego dochodziła moja natura przekory,że jak wszyscy ,to nie ja...no i JĄ omijałam,dopóty,dopóki koleżanka nie zamowiła herbaciarki z motywem lawendowym.
Jakoś tak w połączeniu kropek, za którymi przepadam,nie taka lawenda straszna ,jak ją malują;-p
Na całe szczęście zamówienie było na pudełko lekko pociapane,więc mogłam bezkarnie podłubać w swoim ulubionym stylu.
Cieszę się,że przybywa podglądających mój blog. Dziękuję za każdy komentarz,miło mi je czytać:-)
Pozdrawiam ...lawendowo,M.
prekrasno!
OdpowiedzUsuńWidzę mamy podobne odczucia :). Też nie lubię lawendy,ale myślę o niej skoro innym się podoba i mam taką samą serwetkę:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Właśnie też robię herbaciarkę z tą samą serwetką.
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie na podpatrzenie mojej lawendowej wizji. Pozdrawiam
asia
cudna praca a lawendę bardzo lubię:)pozdrawiam cieplutko:)
OdpowiedzUsuńNo ja nie wierzę! Hotka i lawenda! Cudne połączenie! I te Twoje kropasy! Całuję i pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńШикарная коробочка!
OdpowiedzUsuńBardzo sympatyczne pudełeczko.. Te kropeczki to naklejony motyw? czy przemalowane boki zostały na fiolet plus kropy ? Tak czy siak bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
I fajnie wyszło. Kropeczki i lawenda fajnie zagrały.
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny i każdy komentarz.
OdpowiedzUsuńBoki to serwetka-mam szablon z kropami,ale w tym przypadku nie zastosowałam go.
Un trabajo precioso.
OdpowiedzUsuńŚliczna praca, niestety czasem trzeba robić pod klienta!
OdpowiedzUsuńa ja uwielbiam lawendę i pudełko mnie zachwyciło:)
OdpowiedzUsuńJA się przekonuję do lawendy..wszystko zależy chyba od serwetki..Dziekuję Wam pięknie za wszystkie głosy.
OdpowiedzUsuń