Jest to szkatułka,którą zaczęłam na zlocie koło Karwii. Nakleiłam motyw,pobieliłam dół i..utknęłam.
Chciałam domalować tło dziewczęciu,ale nie mogłam się zmobilizować.Jak tylko wróciłam do domu,pełna energii wzięłam się za próby ciapania tła. Rozbełtałam farby i za pomocą gąbki i paluchów zmajstrowałam to,co widać. Na dole zrobiłam mały szablon przy użyciu masy szpachlowej.
Kolory przekłamane niestety..najwierniejsze rzeczywistości jest foto number 1:-)
Chciałam domalować tło dziewczęciu,ale nie mogłam się zmobilizować.Jak tylko wróciłam do domu,pełna energii wzięłam się za próby ciapania tła. Rozbełtałam farby i za pomocą gąbki i paluchów zmajstrowałam to,co widać. Na dole zrobiłam mały szablon przy użyciu masy szpachlowej.
Kolory przekłamane niestety..najwierniejsze rzeczywistości jest foto number 1:-)
Piękna, cudnie się komponuje z tym szablonem :)
OdpowiedzUsuńŚliczne tło Ci wyszło do tego pudełeczka i śliczne cienie. Super.
OdpowiedzUsuńGrażyna
Wspaniała szkatułka, napisz mi, proszę skąd miałaś motyw dziewczynki (jeśli to możliwe)
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam
Dziękuję za odwiedziny:*
OdpowiedzUsuńJomo..serwetka jest z strony http://www.serwetki.xip.pl/
No nareszcie coś pokazałaś.Super ją zrobiłaś i cieszę się,że kolorystyka taka w brązach,bo chyba bardziej to wszystko pasuje do siebie.
OdpowiedzUsuńbeautiful work
OdpowiedzUsuńDziękuję za odpowiedź idę szukać :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładna i fajny motyw :)
OdpowiedzUsuń