czwartek, 27 marca 2014

Uwięzione ptaszory-niewola do kwadratu.........i gdzie jest dzyndzel?

Wiosenne dzień dobry:)
W końcu temperatura,którą lubię -najbardziej komfortowo czuję się między 15-25 st. C na zewnątrz. Wewnątrz 20. Mam co lubię-wiosnę. Szkoda tylko,że czasu za mało,żeby się nią nacieszyć.
Nic to.
Dzisiaj wrzucam fotki herbaciarki z motywem ptasim...bardzo splątanym pęknięciami z dwuskładnikowca. Są to moje pierwsze próby z takim crackiem. Efekt -dość mocne, wyraźne spęki. Znajdą się wśród Was tacy,którzy napiszą, że te spęki przytłoczyły motyw, inni,że ok-pasuje. A  ja nie wiem-mam mieszane uczucia-sam efekt bardzo mi się podoba,ale może za dużo się dzieje w motywie+crack i mamy efekt "russia" -na bogato:p  Kto bardziej spostrzegawczy, zauważył dziurkę na środku wieka....powinien się w niej znaleźć "dzyndzel" do podnoszenia wieka...ale nie ma -NIGDZIE. Wszędzie zajrzałam..pewnie w szale posprzątałam i wylądował w śmietniku...:)
Na końcu obiecane zdjęcia wieka poprzedniej herbaciary. Nie wiem,co w nim ciekawego,ale proooszę;p
Pozdrawiam ptaszorkowo,M.